Lubię spędzać czas w spokojnych, zalesionych miejscach. Mam wtedy wrażenie, że czas płynie wolniej, a ja zaczynam zwalniać razem z nim. W zeszłym roku spędziłam samotny, leśny dzień pod koniec sierpnia, możesz przeczytać o tym tu:http://www.littlebitofmakeup.pl/gdzie-sie-wybrac-na-samotny-odpoczynek/
W tym roku piękna, złota jesień zwabiła mnie na całodzienny spacer we wrześniu. Jestem wielką zwolenniczką prostych form wypoczynku, które nie wymagają dużej ilości sprzętu i nakładu mojej pracy. Leśne wędrówki do takich należą. Od kiedy członkiem mojej rodziny stała się Kostka, spacery w lesie są dłuższe. O tym, jak to się stało, że mam psa, przeczytasz tu: http://www.littlebitofmakeup.pl/nie-kupuj-adoptuj/
Wybierając się do lasu, ubrałam się w wygodny czarny total look. Ostatnio chodzę jedynie w czerni. Kolor dodałam w postaci brązowych botków i granatowego kapelusza. Jest on wykonany z jeansu i ostatnio stał się bardzo modny. Szukając nakrycia głowy w kolorze żółtym, natknęłam się na ten kapelusz i musiałam go mieć! Dla większości kojarzy się on z Włóczykijem z Muminków, dla mnie jest to wiedźmia czapka 😉 Na taką pogodę idealny okazał się również gładki, długi kardigan z wełny, którego nie noszę zbyt często. Pomimo tego, że jest cienki, mocno grzeje i nie mogę w nim wytrzymać, szczególnie w ogrzewanych pomieszczeniach. Przeważnie służy mi jako dodatkowa izolacja pod zimową kurtkę.
Jesień to również dobry okres na to, aby zaplanować terapię naprawczą dla skóry, która jest osłabiona po lecie. W tym roku morski klimat nie oszczędzał, a mocno wiejący wiatr oraz promienie słoneczne w znaczący sposób pozbawiły moją suchą skórę komfortu. W kolejnym poście przedstawię Ci kilka zabiegów, które możesz wykonać w okresie jesiennym. Tymczasem pozdrawiamy z leśnych szlaków! 🙂
Wyglądasz bardzo elegancko, jak Dama.